Słowo daję: szafa na dwa tygodnie

Z całym tym odnawianiem bywa tak, że czasami ja postanawiam jedno, a mebel drugie. Miejsca na kompromisy oraz na tak zwane spotkania pośrodku w tych utarczkach brak i zawsze wychodzi na to, że to mebel miał rację. Wiejska szafa, która przyjechała do mnie jakiś czas temu, miała zostać w pracowni zaledwie na dwa tygodnie (to była moja wersja), bo w końcu ileż to roboty oczyścić drewno, wypełnić kilka ubytków i wykończyć powierzchnie od nowa? Łatwizna. Będzie gotowa szybciej! – pomyślałem, nie wiedząc, w jakim błędzie tkwię…

Przeczytaj

Hałas tutto nero

– renowacja zrealizowana według autorskiego pomysłu Doroty Koziary – Rok temu prezentowałem Wam na blogu proces renowacji dwóch egzemplarzy kultowego krzesła tapicerowanego typu 200-190 projektu profesora Rajmunda Teofila Hałasa z 1963 roku, które prosto z mojej pracowni wyjechały do Gdańska, Kopen...

Przeczytaj

Carska Rosja

Bardzo często podczas pracy nad starymi meblami myślę o tym, skąd pochodzą, jakich wydarzeń mogły być świadkami oraz komu i w jakich wnętrzach służyły. Zdarza się, że ich historię przekazuje mi poprzedni właściciel, ale zdecydowanie częściej do wielu informacji na ich temat muszę dojść sam, nierzadk...

Przeczytaj