Słowo daję: Młynek do przypraw

Nie jest tajemnicą, że do mojej pracowni trafiają niekiedy przedmioty, które nie wymagają wykonania przy nich zbyt ciężkich i rozległych prac. Wystarczy zaserwować im odrobinę kosmetyki, by po paru chwilach wyglądały lepiej. I lepiej służyły. Utarło się przy tym, w moich własnych wyobrażeniach i trybie działania, że w tego rodzaju „lekkich” przypadkach rzadko a tak […]
Słowo daję: szafa na dwa tygodnie

Z całym tym odnawianiem bywa tak, że czasami ja postanawiam jedno, a mebel postanawia drugie. Miejsca na kompromisy oraz na tak zwane spotkania pośrodku w tych utarczkach brak i zawsze wychodzi na to, że to mebel miał rację. Wiejska szafa, która przyjechała do mnie jakiś czas temu, miała zostać w pracowni zaledwie na dwa tygodnie […]