Krzesło na ostatnią chwilę

Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, by podczas przygotowywania przyjęcia na dużą liczbę gości nie zabrakło choć jednego krzesła, mimo iż mam ich dość pokaźną kolekcję (ponad sto!). Za każdym razem okazuje się, że to krzesło jest za wysokie, tamto za szerokie, a jeszcze inne nie pasuje do pozostałych....

Przeczytaj

Carska Rosja

Bardzo często podczas pracy nad starymi meblami myślę o tym, skąd pochodzą, jakich wydarzeń mogły być świadkami oraz komu i w jakich wnętrzach służyły. Zdarza się, że ich historię przekazuje mi poprzedni właściciel, ale zdecydowanie częściej do wielu informacji na ich temat muszę dojść sam, nierzadk...

Przeczytaj

PIERWSZE WARSZTATY!

Podczas tegorocznej edycji Targów Wykończenia i Wyposażenia Wnętrz WSZYSTKO DLA DOMU + wnętrza komercyjne, które w zeszły weekend odbyły się na terenie Międzynarodowych Targów Szczecińskich, miałem przyjemność poprowadzić warsztaty z renowacji mebli. Ośmioro uczestników dostało do dyspozycji kilkana...

Przeczytaj

A-6150

     Wszystkie swoje największe meblowe znaleziska wyciągnąłem ze śmietników. Nawet dzisiaj jadąc samochodem, zauważyłem przy osiedlowym kontenerze całkiem dobrze zachowane krzesełko z 1977 roku. Podobnie było z czterema giętymi krzesłami z lat sześćdziesiątych, pochodzącymi z fabryki w Radomsku. Po...

Przeczytaj

Pepitkowa pufka

Stara pufka, którą znalazłem w magazynie sklepu ze starociami. Leżała na stosie połamanych stolików, niciaków i krzeseł. Wpadła mi w oko przez to, że była owinięta czerwonym pluszem. Kupiłem ją za kilka złotych. Okazało się, że pod wspomnianym pluszem kryła się żółta pikowana tapicerka. Od razu wpad...

Przeczytaj

Stół okrągły bursztynowy

Stary okrągły stół jadalniany, który jakiś czas temu wyłapałem w pobliskiej rupieciarni przykryty był obrusem i pełnił rolę ekspozytora dla setek kieliszków, talerzyków, świeczników, pojedynczych sztućców itd. Na dobrą sprawę widać było jedynie fragmenty giętych nóg. Wśród nieskończonej ilości innyc...

Przeczytaj

Turkustolik

Całkiem niedawno w lokalnym sklepiku ze starociami wpadł mi w oko stolik. Właściwie blat kawowego stolika, bo nogi nie było na widoku - odkręcona stała w innym miejscu. Lakierowany na połysk z popękaną okleiną i MDFem w środku, dookoła wykończony frezowanym drewnem bukowym. Kupiłem go z myślą o nowy...

Przeczytaj