Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia w Gdańsku 10-11.12.2016

Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia odwiedziłem już drugi raz. Deszczowa pogoda w Gdańsku zdecydowanie nie zachęcała do spacerów i zwiedzania, ale była wręcz idealna do spędzenia czasu przy odnawianiu staroci. Krzesła z lat sześćdziesiątych, tapicerowany patyczak, podnóżki, czy bukowy wieszak Thoneta to tylko część kandydatów, którym tym razem grupa dziesięciu Uczestników chcących nauczyć się podstaw renowacji mebli, przez dwa dni przywracała życie.

Kilka osób biorących udział w tych warsztatach poznałem będąc w Łaźni we wrześniu. Wiedza, którą zdobyły one za pierwszym razem zdecydowanie ułatwiała pracę w grupie, ponieważ „nowi” mogli całkiem sporo nauczyć się właśnie od nich. Wiecie, że po raz pierwszy to nie ja pokazywałem ręczne szycie ściegiem krytym, albo lakierowanie? Mogłem dzięki temu spędzić więcej czasu pokazując jak szyję bodna na maszynie, pomagając wykręcać wyrobione śruby, czy po prostu – mając takich pomocników – być w wielu miejscach na raz 🙂

Wszystkie etapy pracy takie jak demontaż, czyszczenie, tapicerowanie, malowanie i woskowanie wymagały od każdego jak zwykle niemałej motywacji i fizycznej siły. Nikt jednak nie miał zamiaru się poddawać, co owocowało efektami pojawiającymi się z godziny na godzinę. Stare i brudne tkaniny znikały w potężnych workach razem ze sparciałymi piankami. Odzyskaliśmy za to sprężyny i oryginalne okucia.

Po raz pierwszy moje warsztaty dały Uczestnikom możliwość wykorzystania farb kredowych marki Autentico do wykończenia drewna, za co bardzo dziękuję Agnieszce i Maćkowi z Chalk House, którzy na rozpoczęcie drugiego dnia wydarzenia przygotowali pokaz tego, co potrafią ich produkty – koniecznie spójrzcie na zdjęcia!

Dziękuję także niezawodnym Natalce, Marcie, Izie i Asi z Deca Makes It Lovely za artykuły tapicerskie, które bez najmniejszego problemu przyjechały za mną aż ze Szczecina, marce Altax za szybkoschnące i bezzapachowe lakiery, farby i oleje do drewna, a także Noemi i Paulinie z Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia za zaproszenie i świetną organizację!

Gdańsk był ostatnim miejscem na mojej warsztatowej trasie w 2016. roku. Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze nie raz (i nie dwa) w nadchodzącym! Pamiętajcie, że zaglądając do zakładki “WARSZTATY”, możecie nie tylko śledzić ich planowane terminy, ale także zdobyć informacje o tym, jak je zorganizować.

Do zobaczenia,

Paweł

Zdjęcia zrobił Kamil Karczewski