To stare krzesło tapicerowane, a dokładniej kultowy typ A-6150, znalazłem w parze z zajączkiem z pierwszego posta na blogu. Mimo upływu lat mebel produkowany przez Zakłady Mebli Giętych w Radomsku był w bardzo dobrym stanie. Nad tym, czy warto go zabrać nie zastanawiałem się ani chwili. Nie mając zbyt dużej wiedzy, bałem się trochę walki z idealnie dopasowaną tapicerką z jednego kawałka tkaniny i pleców przyszytych tak, jakby ktoś szył ręcznie od środka.
Na pierwszy ogień poszła drewniana podstawa. Stary pożółkły i pociemniały lakier został zdjęty za pomocą najzwyklejszego płótna ściernego o różnych granulacjach i pokryty nowym z półpołyskiem. Drewno od razu nabrało świeżego wyglądu. Starą tapicerkę zdjąłem podobnie jak warstwę zakurzonej maty kokosowej. Magia niewidocznego przyszycia pleców okazała się najprostszą rzeczą. Wystarczyło poświęcić kilka chwil na podglądanie w jaki sposób stara tapicerka się rozpruwa. Nie zerwałem jej szybko, ruch nici przy pociąganiu za tkaninę pozwolił mi zrozumieć zasadę szycia krytego 🙂
Wnętrzności takie jak wspomniana mata kokosowa i płótno ją podtrzymujące zostały zastąpione nową pianką i surówką. Stare obicie posłużyło za wzór do wycięcia nowego, jednak nie było to takie proste, bo stary materiał był powyciągany. Dla bezpieczeństwa formatkę wykroiłem z zapasem, którego później się pozbyłem. Wierzchnia tapicerka wykonana została z naturalnej mieszanki lnu i bawełny.
Prostą formę siedziska i nóżek, czystą jednolitą tkaninę postanowiłem przełamać drobnym detalem. Zdecydowałem się dodać dwa turkusowe guziki. Niby nic takiego, ale szukanie kilku centymetrów materiału na ich obicie zajęło mi dwa dni 🙂 Zmiana jest widoczna i zmieniająca nieco charakter, ale jednocześnie odwracalna.
Śmietnikowe znalezisko z historią przeznaczone do wywózki na wysypisko uratowane! Popularny egzemplarz Famega, dzięki bardzo wygodnej formie służy teraz jako krzesło do pracy przy biurku.
5 Comments
Marta
26 Czerwiec 2017 at 09:11Jaką grubość gąbki zastosowałeś? jaki masz najlepszy sposób na wycięcie z niej kształtu krzesła? wycinałeś może przykładając stare obicie do gąbki, czy w jakiś inny sposób??? 🙂
rzucpanokiem.pl
29 Czerwiec 2017 at 22:05Ojej! Już nie pamiętam co poszło do środka w tym krześle. To jedna z moich pierwszych realizacji, dużo rzeczy robiłem wtedy na czuja, bo nie miałem o nich pojęcia. Zawsze staram się stosować grubość pianki taką, jak była w oryginale – w tym modelu wystarcza 20mm. Piankę najpierw przyklejam do formatki ze sklejki, a później obcinam jej nadmiar ostrym nożem (może być nieużywane ostrze nożyka do tapet – uważaj na palce!) Pozdrawiam!
Krzysiek
30 Czerwiec 2014 at 22:10Rewelacyjny kształt i fachowe odnowienie. Gratulacje.
Odnawianie Mebli Drewnianych
7 Grudzień 2012 at 10:47Ma dodatkowo ukrytą funkcję ‘dystrybucja wizytówek’ – kto widział wystawę w Palarni Kawy, ten wie o co chodzi 🙂
fotyma
7 Grudzień 2012 at 10:13sliczny jest! chetnie postawilabym taki u siebie w pokoju 🙂