Przygotowując się do wystawy na pierwszej edycji Cubetury, która miała miejsce w zeszłym roku, niemal codziennie odwiedzałem wszystkie znane mi magazyny ze starociami. W jednym z nich dostrzegłem znajomy kształt stolika…
Przygotowując się do wystawy na pierwszej edycji Cubetury, która miała miejsce w zeszłym roku, niemal codziennie odwiedzałem wszystkie znane mi magazyny ze starociami. W jednym z nich dostrzegłem znajomy kształt stolika…
Uwierzycie, że te dwa tapicerowane podnóżki z lat sześćdziesiątych (świetnie zachowane!) zostały kupione w jednym ze sklepów ze starociami za piętnaście złotych? Wyszukiwanie takich okazji to zdecydowanie to, co lubię. Nie udało…