Krzesło na ostatnią chwilę

Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, by podczas przygotowywania przyjęcia na dużą liczbę gości nie zabrakło choć jednego krzesła, mimo iż mam ich dość pokaźną kolekcję (ponad sto!). Za każdym razem okazuje się, że to krzesło jest za wysokie, tamto za szerokie, a jeszcze inne nie pasuje do pozostałych....

Przeczytaj

Fotel jak z francuskiej wsi

Fotel, którym zająłem się tym razem, stał od kilku lat w jednym z lokalnych sklepów ze starociami. Niemal identyczne pod względem formy i określane jako 'ludwiki' widziałem już wcześniej w kilku miejscach. Ten natomiast był  nowy. Wykonano go z miękkiego drewna sosnowego i obito solidnym, choć nieci...

Przeczytaj

Ludwiki mroźne bielone

Kopie ludwikowskich krzeseł. Wynalezione w pobliskim składzie staroci. Mogą mieć 20 lat, może mniej, może trochę więcej. Jedno z nich się chwiało, obydwa miały zarwane  siedziska. Od początku miałem na nie pomysł. Pracę zacząłem od całkowitego zerwania starego obicia i zdjęcia pasów tapicerskich. P...

Przeczytaj

Stolik kawowy na giętych nogach

Stolik, który znalazłem w sklepie ze starociami kupiłem bez chwili namysłu. Miał wyplatany blat z grubym szkłem, gięte nogi z rzeźbieniami, nie widziałem jeszcze takiego. Stare poobdzierane drewno podkreślało jego wiek i dodawało charakteru. Stolik służył w tym stanie ponad rok. Przez ten czas było ...

Przeczytaj