Ramki całe w pozłocie

Nie planowałem tego wpisu. Tak, tak! Materiał, który prezentuję Wam poniżej w formie dość zwięzłej receptury – inspiracji, podobnie, jak w przypadku Stolika w parę chwil, miał posłużyć jedynie do zbudowania złożonego z premierowych zdjęć tła mojego wykładu pt. „ Jak z nowego zrobić stare?” wygł...

Przeczytaj

Lato

Z czym kojarzy Wam się lato? Odkąd pamiętam, spędzam tę porę roku – począwszy od czerwca aż do końca września – na wsi. Chcąc opisać pokrótce swoje skojarzenia z latem, nie mógłbym pominąć ptasich koncertów zaczynających się tuż przed godziną 4:00, rześkich pachnących lasem poranków, po których w up...

Przeczytaj

Pozłacana rama

Choć wiele postów na moim blogu wiąże się z odnawianiem podobnych lub wręcz takich samych przedmiotów, w każdym z nich staram się przemycać coś unikatowego. Z jednego wpisu o odnawianiu krzesła dowiecie się więc jak dosztukować brakujące siedzisko, w drugim przeczytacie o politurze, w trzecim o spos...

Przeczytaj

Malowana Sekretera

Zdarza Wam się przynosić do domu stare meble, które później z braku Waszego czasu w nieskończoność stoją i stoją nietknięte? Biedermeierowską sekreterę,  o której napiszę Wam w tym poście, znalazłem kiedyś na targu staroci. Spodobała mi się jej forma, obłe szuflady, zachowane dekoracyjne kluczynki, ...

Przeczytaj

Biel Nº5: Taca na gwiazdkę

Kolejna, piąta już na blogu bielona realizacja. Tym razem chciałem pokazać coś, co będzie miało związek ze zbliżającymi się Świętami. Przekopując swoje archiwum, powstające w zdecydowanej większości wiosną i latem, trafiłem na rzecz, której przywracanie do stanu używalności trwało prawie rok! Muszę ...

Przeczytaj

Szafka prawie francuska

Bardzo lubię meble w których poważna forma łączy się z mniej poważnym wykończeniem. Taka niby elegancja, ale nic sztywnego służącego jedynie do podziwiania, a do używania i życia. Właśnie taka miała być dębowa szafka, "ludwik", kupiona w jednej ze szczecińskich starociarni. Przed wzięciem jej na war...

Przeczytaj

Fotel jak z francuskiej wsi

Fotel, którym zająłem się tym razem, stał od kilku lat w jednym z lokalnych sklepów ze starociami. Niemal identyczne pod względem formy i określane jako 'ludwiki' widziałem już wcześniej w kilku miejscach. Ten natomiast był  nowy. Wykonano go z miękkiego drewna sosnowego i obito solidnym, choć nieci...

Przeczytaj