O tym, że pośpiech to niezbyt dobry doradca przekonałem się już kilka razy. Zwykle, gdy chcę zrobić coś szybko, przeskoczyć jakiś wcześniej zaplanowany etap albo wtrącić nagle to i owo w…
paweł machomet
-
-
Zapraszam Was na drugą część wpisu o fotelu na mosiężnych kółkach – jednym z dwóch, które jakiś czas temu kupiłem w sieci za trzydzieści pięć złotych sztuka. W części pierwszej posta…
-
– To żadna robota! – Pomyślałem, gdy po raz pierwszy na żywo zobaczyłem te dwa niewielkie foteliki na mosiężnych kółkach. Kupiłem je trzy lata temu po trzydzieści pięć złotych za sztukę…
-
Ten wpis to dowód na to, że czasami, gdy próbujemy zrobić zbyt dużo, nie osiągamy zamierzonych rezultatów, a mniej znaczy więcej. Piękne, niebywale ciężkie lustro w ramie z litego jesionu dostałem…
-
Krzesło stolarskie, które przedstawię Wam w tym wpisie, zaprojektowała Maria Chomentowska. Przyznam, że polowałem na ten wzór od kilku lat. W końcu to mebel, który w połowie lat sześćdziesiątych zagrał w…
-
Orzechowa czarka na sól, którą zobaczycie w tym poście to jedyna pamiątka po mojej prababci Cecylii. Do niedawna myślałem, że była w jej kuchni od zawsze. Kilka dni temu dowiedziałem się…
-
Tekst i zdjęcia: Paweł Machomet Bardzo dawno nie było wpisu poświęconego meblom z okresu PRL. Bohatera najnowszego posta mam w swojej kolekcji już od pięciu lat. Patrząc na niego, zawsze mówiłem,…
-
W ciągu kilku ostatnich lat miałem niejedną okazję usłyszeć, że mocno nadgryzione zębem czasu drewniane meble, drzwi, okna lub ich pamiętające odległą przeszłość fragmenty to jedynie kupa nienadającego się do niczego…
-
To miał być zwykły wózek do ogrodu, dzięki któremu nie trzeba będzie przenosić ciężkich donic z kwiatami wystawianych na zewnątrz wiosną latem i jesienią. Nie planowałem w ramach realizacji tej pracy…